Wielki Post to czterdzieści dni poprzedzające święta Wielkiej Nocy. Jest to czas pokuty rozpoczynający się w Środę Popielcową, a kończący się w Wielki Czwartek.
Wielki Post jest czasem przygotowania do Wielkanocy. Ma pomagać wiernym w zrozumieniu tajemnicy Zbawienia, poprzez głęboką symbolikę poszczególnych znaków. W wielu parafiach organizowane są rekolekcje, zaznajamiające ludzi z Męką Pańską. Początki Wielkiego Postu to III wiek, zaś w siódmym stuleciu przyjęto, że formą poświęcenia będzie pokuta, jałmużna i modlitwa. Posypywanie głów popiołem pierwszego dnia ma być wyrazem żałoby i nawrócenia. Czas trwania Wielkiego postu nawiązuje do przebywającego Chrystusa na pustyni przez czterdzieści dni. Miał to być dla niego okres przygotowania do zbawczej męki. Także uczestniczenie w piątkowych Drogach Krzyżowych oraz niedzielnych Gorzkich Żali to wyraz pokuty. Droga Krzyżowa tradycyjnie odbywa się do 14 lub 15 stacji związanych z życiem i śmiercią Chrystusa. Natomiast Gorzkie Żale to specjalna adoracja, podczas której śpiewane są pasyjne pieśni ludowe i psalmy. Ostatnia wielkopostna niedziela to Niedziela Palmowa. Wówczas wierni przychodzą do kościoła z wielkanocnymi palmami, które następnie są święcone.
Wraz z Popielcem ze stołów znikało mięso, miody i masło i zastąpiono je nabiałem, rybami i żurem wielkopostnym. Gospodynie bardzo dokładnie czyściły naczynia, aby nie pozostał w nich ślad tłuszczu. Wystrzegano się hucznych zabaw i picia alkoholu.
Do obrządków wielkopostnych znanych na wsiach należało m.in. topienie Judasza. Zwyczaj ten obchodzony w Wielką Środę polegał na stworzeniu kukły wypełnionej słomą, którą chłopi zabierali poza granice i topili w rzece. W razie potrzeby obrzucano ją kamieniami, aby szybciej opadła na dno. Podobną tradycją było palenie lub topienie Marzanny (Dziewanny) w Czarną Niedzielę Wielkiego Postu na znak zwycięstwa wiosny nad zimą. W II niedzielę, zwaną Białą (a dziś Suchą) panie domu przygotowywały krzyż z ciasta, którym karmiono bydło przed pierwszym wyjściem na pastwisko. Wierzono, że wypiek ma chronić zwierzęta przed chorobami. Również gospodarze chcący uchronić się przed bólami pleców, zjadali kawałek krzyża.